piątek, 24 stycznia 2014

Dzień po dniu



Rozważanie :  "Nawet jeżeli pogoda ducha, którą zyskuję w Al-Anon, nie spowoduje zmiany u alkoholika, przynajmniej wzmocni mnie i doda mi siły, aby rozsądniej rozwiązywać problemy." (Dzień po dniu w Al-Anon)

Jakie ważne zdanie znalazłam w lekturze Al-Anon!
 W naszym konkretnym celu, do którego dążymy będą dwa dobre rozwiązania.
Pierwsze, że nasza zmiana spowoduje leczenie się alkoholika, co nastąpiło w moim przypadku.
Drugie, że alkoholik pójdzie swoją drogą życia, a my zyskamy spokój i nowe życie.
Obydwa przypadki to wielka praca i wielkie osiągnięcie w naszym życiu.

Zapewniam, że w obydwóch przypadkach swoje życie trzeba mieć w swoich rękach.
 Nawet teraz każdy problem rozwiązywać zaczynam od siebie.  Co mogę zrobić, żeby było inaczej?
 Jak pokierować zaistniałą sytuacją aby nikogo nie zranić?
 Zawsze pamiętam, że choroba się czai i rozmowa musi być wyważona, a swoje emocje wyrzucam na ćwiczeniach i w ciężkiej pracy.

"Najgorsze jest pielęgnowanie w sercu niezgody na własny los.
 To tak jakby nie pozwolić zagoić się bolesnej ranie
 i w końcu umrzeć w bólu i cierpieniu."
("Extra vergine". Agn.Stefańska.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz