wtorek, 21 stycznia 2014

Dzień po dniu



 20 lutego. To już 14 lat jak zaczęło się odmieniać nasze życie.
 Krok po kroku, dzień po dniu przestałam narzekać, gderać, robić wymówki, wygłaszać kazania albo kiedy był dzień trzeźwości alkoholika, przymilać się. Zaczęłam istnieć osobno.
  Rok wcześniej zaczęłam uczęszczać na grupę wsparcia Al-Anon, powoli ale konsekwentnie wdrażałam zmiany w swoje życie.
To co opisuję  w swoich postach, tak powoli postępowałam, a może najpierw starałam się, aż powoli samo weszło w moje życie. Dzisiaj bardzo się cieszymy naszym trudnym, ale za to, ciekawym życiem. To co przeżyliśmy, uczyniło nas silniejszymi,  łagodniej przeżywamy i znosimy kłopoty i wydarzenia.
 Naprawdę, my się wspieramy.

Nam się udało. I takie przekonanie, że uda się, towarzyszyło nam  na spotkaniach Al-Anon.

"Ktokolwiek traci cierpliwość, traci panowanie nad własną duszą.
 Ludzie nie powinni zachowywać się jak pszczoły, które kłując innych,
 zabijają się same".  (Jonathan Swift)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz