środa, 6 marca 2013

Dzień po dniu 4 marca



"Muszę ciągle wystrzegać się objawów zniecierpliwienia, litowania się nad sobą, obrażania na słowa i działanie innych. Przede wszystkim nie mogę pozwolić sobie na zadręczające wycieczki w gorzką przeszłość."  (Dzień po dniu  w Al-Anon.)

Trudny temat do wdrożenia w nasze codzienne życie.
 Przecież przeżyłam tak dużo przykrości i upokorzeń, ale co da, ciągłe cofanie się w czasie? NIC.  Zaczęłam sobie przypominać miłe chwile i to, że przyszłam tu ratować rodzinę bo - Kocham i pragnę normalnie żyć. Co było, to historia naszego życia ale teraz jest nowe i zaczynam budować życie na nowych zasadach.
Starałam się być konsekwentna w postanowieniach, zaczęłam od wyeliminowania alkoholu z naszego życia, a to zweryfikowało naszych znajomych i przyjaciół.

 Wiem, bywa tak, że drogi się rozchodzą ale wygrywamy spokój i nowe życie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz