wtorek, 2 kwietnia 2013
Dzień po dniu 2 i 3 kwietnia
Rozważanie: "Obok wielu spraw musisz przejść mając zamknięte uszy i myśleć raczej o sprawach, które zapewniają ci spokój ducha. Bardziej korzystne jest odwrócenie oczu od spraw, które ci się nie podobają, niż pozostawanie niewolnikiem sprzeczek". (Tomasz a Kempis)
Jedno z haseł w Al-Anon to "Zostaw, oddaj Bogu".
Hasło dotyczy spraw trudnych, które odnoszą się do chęci zmiany drugiej osoby, bądź spraw, które nie możemy w tej chwili rozwiązać.
Błędy, które i ja popełniałam, to dyskusja z człowiekiem półprzytomnym od alkoholu bądź od innych środków odurzających. Żadne tłumaczenia, łzy czy też awantura nie są w stanie dotrzeć do niego.
Milczenie i spokój rozjaśnia umysł, pomaga w podjęciu konstruktywnego działania. Co dalej? Kogo mogę prosić o pomoc? Upewniam się, że wszystko co mogłam sama zrobić już nie wystarcza.
Często uważamy, że zmienić się musi tylko uzależniony, bo ja nie mam z tym problemów.
Nic mylnego jeżeli kochamy go i nadal chcemy być razem, pracę nad zmianą osobowości podejmuje każdy z nas, a wtedy w większości udaje się ocalić rodzinę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz