środa, 3 kwietnia 2013
Dzień po dniu 5 kwietnia
"Świadomie możemy wierzyć, że pragniemy pomocy, jednak jakieś nieznane i ukryte poczucie winy sprawia, że w istocie pragniemy bardziej kary i cierpienia, aniżeli uwolnienia od takiego życia". (Dzień po dniu w Al-Anon).
Dlaczego? Strach co będzie jutro, kiedy poproszę o pomoc, a nie będzie takie rozwiązanie jakiego ja chcę?
Lepiej tkwić w tym co jest, bo łatwiej cierpieć niż podjąć działanie?
NIE, każde rozwiązanie jest lepsze niż fundowanie rodzinie dalszej traumy.
Poczucie winy powstaje, gdy czujemy, że zrobiliśmy coś złego, lecz jeśli porównujemy się z nierealnym, i nadludzkim ideałem, poczucie winy spowoduje neurotyczną frustrację.
Sama świadomość własnego rozrachunku z poczuciem winy to duży krok naprzód.
Teraz pora na polepszenie sytuacji, ale samemu trudno, dlatego należy poprosić o pomoc "siłę wyższą" niż nasza własna.
Na swoim terenie zamieszkania mamy Komisję Problemów Uzależnień, Kluby Uzależnień przy których działa Al-anon - tam znajdę pomoc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz