środa, 19 czerwca 2013
Dzień po dniu 20 czerwca
Rozważanie :
" Te "wady charakteru" i nawyki, których zamierzam się pozbyć, są z pewnością głęboko zakorzenione. Będę cierpliwie próbowała kolejno je eliminować. Jeżeli rzeczywiście tego pragnę, zobaczę, że zostały one stopniowo zastąpione przez odruchy innego rodzaju, z którymi będę mogła żyć spokojnie, bez wyrzutów sumienia." (Dzień po dniu w Al-Anon)
We wcześniejszych postach pisałam o różnych złych nawykach i błędach w naszym postępowaniu. Łatwiej je odkryć w sobie będąc w grupie współuzależnionych, bo szybko wykrywamy wady u innych, a po przemyśleniu odnosimy je do siebie.
Ważne abyśmy zauważone wady wprowadzały w nasze życie pojedynczo, tak żeby zmianę zastosować w codziennym działaniu.
Praca nad sobą jest o tyle ważna, że później łatwiej osiągamy równowagę i stabilność psychiczną. Nabieramy siły i wartości osobistej, a wtedy szybciej i pewniej umiemy się obronić przed agresją i łatwiej przychodzi wizja życia jakiego sobie życzymy.
Jakże często zamiast spokojnie żyć
z ufnością i nadzieją,
dopuszczamy, by dopadła nas złość,
zmartwienia i gniew!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz