wtorek, 4 czerwca 2013
Dzień po dniu 3 czerwca
"Jeżeli rzeczywiście pragniemy spokoju umysłu, musimy przede wszystkim sobie uprzytomnić, że nie jest on zależny od warunków zewnętrznych, ale od naszego stanu wewnętrznego." (Dzień po dniu w Al-Anon)
Nasza osobowość stale się zmienia w zależności od tego czego doświadczamy. Mamy wpływ na te zmiany poprzez pracę nad swoimi słabościami. Często mówimy, że pragniemy spokoju, ale walczymy z innymi ludźmi, właśnie krytykując ich słabości.
Nasz konflikt wewnętrzny rani nas i męczy do czasu, aż zrozumiemy siebie samego "kim jestem?" Mogę opisywać siebie imieniem, według roli społecznej' chorób, poglądów, wiary, potrzeb, cech fizycznych, nastrojów, uczuć, pragnień i idei. TO NASZE WEWNĘTRZNE JA.
Musimy się dobrze rozpoznać, co naprawdę w nas się znajduje: jakie potrzeby, uczucia, pragnienia i obsesje. Musimy je nazwać po imieniu tak, aby je "w sobie usłyszeć", wówczas łatwiej z nimi walczyć.
"JA to podzielone MY - wewnętrzna rodzina elementów połączonych psychiką, duszą, krwią i ciałem."(W poszukiwaniu wewnętrznego spokoju).
Kiedy odkryjemy w nas samych przyczyny naszych niepowodzeń i frustracji, możemy wprowadzać nowe sposoby zachowania się.
Jeżeli chcemy zmienić nasze życie, korygujemy złe nawyki poprzez codzienne praktykowanie dobrych.
Kto nie ufa swoim zmysłom i uczuciom,
nie ufa także sobie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz